Polecam, moja córka oglądała, jak zaczarowana, tym samym skazując mnie na zainteresowania fabułą. Japończycy potrafią pociągnąć za sobą miliony i nie jest to zwykłym przypadkiem! To nowy rodzaj ekspresji, kultury i powiem szczerze bardzo pobudzający wyobraźnie.
fajnie, że pokazujesz dziecku tak piękny i mądry film, ale szkoda, że użyłaś słowa "baja". dla fanatyków jest to niczym podeptanie amerykańskiej flagi, albo jakiejś innej ;) . swoja drogą polecam inne filmy Hayao Miyazaki.
Faktycznie, masz rację :). Określenie "baja", jest bardzo niestosowne, ze względu na przebogatą, dojrzałą a jednocześnie lekką fabułę. Nie znam nikogo, kogo by co jakiś czas w gardle nie ściskało ze wzruszenia. Sprawdzę sobie Hayao Miyazaki. Co kilka lat oglądam sobie w samotności Full Metal Alchemist ... tylko nie mów nikomu ...
można to obejrzeć z 6-letnią bratanicą?(wiesz o co chodzi : czy dużo przemocy, nagości etc?) czy odczekać jeszcze kilka lat?
Można, ale musisz komentować na bieżącą wydarzenia. Ja sam, gdy miałem 6 - 7 lat oglądałem film, epopeje serialową pt. "Jak zdobywano dziki zachód". Nie miałem z tego powodu jakiś lęków, czy innych niepożądanych urazów psychicznych :). Ważne jest przesłanie, powody, dla których dochodzi do przemocy. Jeśli dzieci mogą je zrozumieć to tylko wzbogaca je wewnętrznie i rozwija.